Pies ulicy w Indiach to głównie popularnie zwany przez badaczy indog
(Indian Native Dog), czyli indyjski typ pariasa, psa półdzikiego,
którego historia sięga co najmniej 14 tysięcy lat. Można je spotkać w
każdej wiosce i w każdym mieście indyjskim, szczególnie w pobliżu
śmietnisk, w slumsach i w dzielnicach zamieszkiwanych przez ludność
mniej zamożną. Tylko niewielką część psów ulicy stanowią krzyżówki
indoga z innymi rasami.
Ewolucja indoga zachodziła w warunkach indyjskiej wsi i blisko terenów
zalesionych, gdzie jeszcze stosunkowo niedawno pełno było drapieżników,
co wyjaśnia dlaczego ten pies jest tak bardzo czujny i ostrożny. Jest
poza tym bardzo inteligentny i silnie przywiązuje się do grupy, czy to
swojej watahy, czy rodziny, która o niego dba.
 |
Psy ulicy, na ruchliwym moście, w czasie pory deszczowej |
 |
Dożywianie psów w Indiach odbywa się różnymi sposobami. Można np. spuszczać na sznurku miskę z resztkami z obiadu |
 |
Pięciomiesięczne rodzeństwo |
 |
Są ostrożne, ale z czasem nabierają ufności i są bardzo wierne |
 |
Wiele czasu upłynęło, zanim pierwszy z rodzeństwa odważył się wziąść ciastko z ręki |
Indogi jako rasa wykształciły się w drodze naturalnej ewolucji i
selekcji, gdzie osobniki silniejsze i zdrowsze doczekiwały się potomków.
Tym samym są one perfekcyjnie dostosowane do życia w klimacie indyjskim
i zwykle nie chorują, dożywając nawet i ponad 15 lat. Te dane jednak w
moim przekonaniu dotyczą głównie psów żyjących na wsi. W warunkach
indyjskiej metropolii bardzo wiele psów choruje i umiera przedwczeście.
Wysokie zanieczyszczenie środowiska, skażona woda, żywienie się
odpadami, ruch uliczny... wszystko to wpływa na kondycję psów.
 |
W Ogrodzie Botanicznym Lal Bagh, w Bangalore |
 |
W Ogrodzie Botanicznym Lal Bagh |
Indogi odżywiają się głównie tym co znajdą w śmieciach. Czasami polują,
ale w dużych miastach takie okazje zdarzają się rzadko. Wielu Indusów
dba o psy ulicy, podrzucając im resztki jedzenia. Dzieci bawią się z
nimi i psy te stają się bardziej „udomowione”. Wracają zawsze do tego
samego domu w porze posiłków, czekają na przyjazd z pracy „właściciela”,
bronią obejścia domu jako swojego terytorium, alarmują otoczenie w
przypadku pojawienia się węża oraz przepędzają wykradające jedzenie
małpy. Jednak noc spędzają poza domem, najczęściej na ulicy i
uczestniczą w życiu lokalnej hordy.
Staś i Nel. Zaginiony klejnot Indii
Czerwone Drogi Auroville
Psy ulicy - część 2
Co zabrać do Indii?
Przepiękne są te psy. Chciałabym kiedyś zobaczyć je na żywo. Taka relacja z bezdomnym psem zawsze jest ciekawa :)
OdpowiedzUsuńIndogi w ciągu dnia są zwykle bardzo łagodne. Trzeba oczywiście trochę uważać przy ich głaskaniu (jeśli się na to zgodzą). Niektóre są mocno schorowane (zwłaszcza w miastach).
OdpowiedzUsuń