Minakszi z Madurai

Gopuram w zbliżeniu.
Minakszi, Minakszi... po raz pierwszy zetknąłem się z imieniem tej bogini w czasie oglądania filmu „Mr and Mrs Iyer” (w reżyserii Aparna Sen). To od bogini Minakszi (Meenakshi) wywodzi się imię jednego z dwóch głownych bohaterów filmu – Meenakshi Iyer.
Świątynia Minakszi w Madurai to jedna z największych i najwspanialszych świątyń południowoindyjskich. Otoczona masywnymi murami, w których wyróżniają się wielkie wieże, gopuram (12), jest olbrzymia: zajmuje ponad 6 hektarów, tworząc prostokąt o wymiarach 258 x 241 metrów. Wewnątrz kompleksu znajdują się dwie świątynie: jedna poświęcona jest głównemu bóstwu, Minakszi (zwanej także w języku tamilskim Angajarkanni), awatarowi bogini Parwati, a druga Sundareswarowi, czyli Śiwie. Nazwa Minakshi pochodzi od słowa „minaa” – oznaczającego rybę oraz „akśi” – oczy. Czyli Minakszi to bogini o rybich oczach.


Jeszcze raz gopuram z bliska
Otoczony pięknym portykiem Staw Złotego Lotosu, szerokie i długie korytarze i hole, panujący wewnątrz półmrok oraz niezliczone lampki ghi zapalane przed coraz to kolejnymi ołtarzykami... stwarzaja szczególną atmosferę. Świątynia jest pełna życia, nawiedzana każdego dnia przez 15-20 tysiący pielgrzymów. To jedna z nielicznych, a może i jedyna świątynia hinduska, w której dowoli można fotografować, po uiszczeniu niewielkiej opłaty. Jedynie dostęp do najświętszego sanktuarium jest ograniczony: mogą tam pójść jedynie hindusi.

Widok na Świątynię Minakszi z dachu jednego z hoteli. Po prawej, brama/gopuram zachodnia
A tutaj makieta całego kompleksu Świątyni Minakszi
Świątynię otaczają coraz to kolejne ulice, wyznaczając w ten sposób geometrię starego miasta. Ich rozkład ma symbolizować strukturę kosmosu. Trudno jednoznacznie określić, kiedy zbudowano świątynię Minakszi. Choć najstarsze, odkryte fragmenty pochodzą z XII wieku, samo Madurai, zbudowane wokół świątyni, jest jednym z najstarszych, zamieszkanych nieprzerwanie miast indyjskich (przynajmniej przez 2,5 tysiąca lat). Po zniszczeniach dokonanych w czasie muzułmańskich najazdów, świątynia została rozbudowana i obecny kształt zawdzięcza pracom podjętym w XVI i XVII wieku.

Nataradźa, czyli Śiwa jako Boski tancerz, w Holu Tysiąca Kolumn
Widok z jednego z korytarzy na fragment Stawu Złotego Lotosu oraz Świątynię Śiwy (Sundareswarar; złota wieżyczka).
Przy jednej z gopuram będziesz miał szanse spotkania ze słonicą Parvathi, która po uiszczeniu jej treserowi niewielkiej opłaty, „pobłogosławi” Cię trąbą. W świątyni będziesz mógł skorzystać z usług oficjalnych przewodników (300 Rs), bardzo dobrze przygotowanych, znających dobrze angielski. Opowiedzą Ci ciekawe historie związane z tym miejscem, doradzą odczekać w odpowiednim momencie na właśnie co mającą się zacząć pudżę oraz zaprowadzą do zaprzyjaźnionego stoiska z pamiątkami. Posiadając przewodnika wejdziesz prawie za darmo (płacąc za wejściówkę dla Indusów) do ciekawego muzeum, mieszczącego się w Holu Tysiąca Filarów.
Fragment sklepienia w Świątyni Minakszi
W jednym z korytarzy tej wspaniałej świątyni znajdują się stoiska z pamiątkami.
Na ulicy przed Świątynią Minakszi, widok na południową gopuram.

India South,1:1 500 000 
Dziewięć żywotów - William Dalrymple
Madurai praktycznie 

Related Posts

świątynia 1445978670834848255

4 komentarze

  1. Niesamowita architektura. Nigdy nie byłam w Indiach. Oglądając zdjęcia, aż chciałoby się pojechać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najciekawsze jest to, że nie wiadomo, kiedy te świątynie powstały. Oczywiście są informacje historyczne, ale często podaje się w nich datę ostatniej rozbudowy, odbudowy lub renowacji. Zwykle świątynie te, jak najstarsze kościoły w Polsce i Europie, powstały na miejscu innych starych, a nawet bardzo starych świątyń i ośrodków kultu.

      Usuń
  2. Imponujące są te budowle. Rozumiem, że makieta przedstawia obecny kształt i wygląd kompleksu. Czy na terenie kompleksu mieszkają też hindusi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz powyżej makiety jest zdjęcie komplektu świątyni z 2012 roku. Tak, tak wygląda świątynia. To nie jest ruina ani "tylko" tzw. "zabytek". To pełna życia świątynia nawiedzana codziennie przez tysiące pielgrzymów. Na terenie świątyni mieszkają osoby z obsługi, kapłani, mnisi, pudżarini.

      Usuń

emo-but-icon

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *