Jak to jest z bezpieczeństwem kobiet w Indiach?

http://blogroku.pl/2014/kategorie/jak-to-jest-z-bezpieczel-stwem-kobiet-w-indiach-,ci0,tekst.html

Młoda Induska na wsi, z webneel.com
Postanowiłem dziś opublikować pierwszy wpis na temat, o którym nadal często się w kontekście Indii mówi, a mianowicie bezpieczeństwa podróżowania, zwłaszcza kobiet. Teksty te będę zamieszczał w kategorii “Indie na codzień”.

Poniższy wpis jest komentarzem (nieco uzupełnionym), który zamieściłem pod artykułem opublikowanym 24 stycznia br. przez Gazetę Wyborczą o następującym tytule: "Nie pojadę do Indii, bo się boję, tam gwałcą". Słuszne obawy czy psychoza? [ROZMOWA Z POLKAMI W INDIACH]


Wyjeżdżając gdziekolwiek warto zapoznać się z podstawowymi regułami zachowania się i savoir-vivru konkretnego społeczeństwa, na tych samych zasadach jak my w Polsce chcemy, by przyjezdni przestrzegali pewnych reguł. To przejaw głębokiej ignorancji sądzić, że „wszędzie jest lub powinno być jak u nas”. Od przestrzegania tych kilku zasad zależy nasze bezpieczeństwo, nawet jeśli jesteśmy przekonani, że ograniczają naszą wolność czy prawa.


Wyjeżdżając do Indii powinniśmy pamiętać, że przykładowo chodzenie po indyjskich ulicach w skąpym stroju czy nawiązywanie przez cudzoziemki kontaktu wzrokowego z Indusami może wywoływać niezdrowe reakcje. Włóczenie się samotne po nocach czy jazda po zapadnięciu zmroku auto-stopem są niebezpieczne nie tylko w Indiach. W polskich miastach także są trudne dzielnice, gdzie lepiej nocą nie zaglądać, tak samo jak w indyjskich, wielomilionowych miastach.

W Indyjskiej Armii, z maheshvs124.blogspot.com

W Indiach kobiety z zasady nie chodzą po ulicach po zapadnięciu zmroku, chyba że w większym towarzystwie. Dlaczego tak jest, dlaczego pozycja kobiet w Indiach nadal jest niska i są traktowane przedmiotowo w wielu społecznościach czy po prostu rodzinach, to zupełnie inny temat i odpowiedzi trzeba szukać w historii Indii ostatnich kilkuset co najmniej lat. Ale zaznaczam od razu: nie oznacza to, że wszędzie w Indiach kobieta jest traktowana źle.

Oczywiście, uważam, że kobiety powinny czuć się bezpiecznie na ulicy także i w nocy. Ponieważ jednak doświadczenie indyjskich kobiet mówi, że “w nocy nie chodzi się samotnie po ulicach”, oznacza to, że cudzoziemki powinny o tym pamiętać i się tego trzymać. Chcemy tego, czy nie, taki jest fakt.

Induski nie podróżują prawie nigdy samotnie. Zwiedzająca samotnie Indie biała kobieta przyciąga uwagę już samym tego faktem, nie mówiąc już o odmiennym wyglądzie. Z doświadczeń jednak mojej żony i wielu koleżanek wynika, że nie odpowiadanie na zaczepki lub ostra, głośna reakcja wystarczą, by pozbyć się problemu.

Indie to olbrzymi kraj (10 razy większy od Polski) zamieszkany przez 30 razy więcej ludności niż w naszym kraju. Mówienie, że Indie są niebezpieczne, gdzie grasują gwałciciele to tak jakby mówić, że w Europie są rozruchy, w kontekście ostatnich wydarzeń na Ukrainie.

 Obecnie Indie znajdują się na progu „kobiecej rewolucji”. Kobiety od zaledwie kilku lat zaczęły domagać się przestrzegania praw i równości i akty ich łamania są coraz częściej nagłaśniane w mediach. To zainteresowanie mediami sprawia, że nagle mamy wrażenie, że w Indiach jest niebezpiecznie. Myślę, że to gruba przesada. W indyjskich miastach nadal jest dużo bardziej bezpiecznie niż w wielu zachodnioeuropejskich metropoliach, z brytyjskimi na czele.

Myślę, że polskie media relacjonując wydarzenia z Indii mogłyby przekazywać także inne informacje niż tylko te o gwałtach. Kreuje się wizerunek nieprzyjaznego turyście kraju. Przecież na Indiach to można psy wieszać... I tak nikt nie zaprotestuje. Wyobrażacie sobie reakcję Polaków czy Amerykanów na sytuację, gdyby media innego kraju skupiałyby się wyłącznie na gwałtach i grabieżach dokonywanych w Polsce czy Stanach Zjednoczonych?

PS: Sam mieszkam już drugi rok w Indiach i na codzień spotykam się z niespotykaną na Zachodzie (także w Polsce) serdecznością i akceptacją ludzi, zwłaszcza na wsi, gdzie mieszka ponad 70% ludności kraju.

Related Posts

turystyka 8740639089388552717

Prześlij komentarz

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *