Na temat terroryzmu – wypowiedzi trzech nauczycieli duchowych, z Indii i z Tybetu.



Wojna Kurukshetra, z ishafoundatiuon.org

“Filozofie religijne, które mają ambicje podbicia świata, wykazują tendencję do powodowania niszczenia życia na planecie. W ciągu ostatnich dwóch tysięcy lat miało miejsce dużo niesprowokowanej przemocy, przemocy wyładowywanej przez grupy religijne na różnych społecznościach świata na całej planecie. Ciągle mówiąc o pokoju, miłości i współczuciu, lecz posiadając przerażające, ukryte scenariusze działania, grupy te pozostawiły za sobą odrażającą przemoc.


Nadszedł czas by odnieść się do podstawowych przyczyn, które napędzają ten rodzaj przepełnionych przemocą poczynań w imię religii. Nadszedł czas by publiczna dyskusja została przeniesiona z postawy politycznie poprawnej na inną, gdzie dąży się wszelkimi środkami do znalezienia rozwiązań dla bolączek naszych czasów. Istnieje bardzo silny bodziec do stosowania przemocy przeciwko wszystkim tym, którzy nie podzielają wiary nauczonej lub wybranej przez niektórych ludzi. Znajduje się on w samych świętych tekstach, będących rzekomo słowami Boga.

Sadhguru, z ishafoundation.org

Bez względu na powód, z jakiego te słowa podburzania znalazły się z świetych księgach, nadszedł czas by to co nie jest odpowiednie lub jest niemożliwe do przyjęcia w naszych czasach, zostało usunięte (…). Absolutną potrzebą współczesności jest upewnienie się, że nie ma żadnej potrzeby bycia “żołnierzem boga”. Na wszystkie inne przyczyny przemocy w pewnym momencie możemy znaleźć rozwiązanie, jednak nie ma rozwiązania na tych, którzy walczą dla swoich bogów. Nie ma możliwości odłączenia ich od tego, jako że jest to odwieczne przyczyna i potępienie dla świata. Tylko jeśli wszystkie grupy religijne zechcą zacząć uaktualniać i eliminować bodźce do podjęcia przemocy ze swoich świętych ksiąg, będzie możliwość rozwiązania (problemu – przyp. tłum.). Nie jakakolwiek jedna grupa, lecz wszystkie powinny do tego dążyć. Nie będzie to łatwe, ale musi się zacząć w pewnym momencie” (…).

Sadhguru, tydzień po zamachu w Bostonie z 15 kwietnia 2013 roku



Śri Śri Ravi Shankar, z indianexpress.com

„Ataki terrorystyczne w Paryżu (...) były bezpośrednim gwałtem dokonanym nie tylko na europejskim sposobie życia, lecz na wartościach, które są wspólne dla wszystkich społeczeństw liberalnych. Przez wiele lat Indie również cierpiały w wyniku ataków terrorystów: ataki z 26 listopada 2008 roku zostały dokonane w bardzo podobny sposób jak te w Paryżu.

Obecnie na świecie zaobserować można dwa rodzaje działań terrorystycznych: jedne z pobudek ideologicznych oraz drugie kierowane fanatyzmem religijnym.

Wielokrotnie ludzie, którzy bardzo żarliwie działają na rzecz jakiejś sprawy czują się usprawiedliwieni, kiedy w celu osiągnięcia celu sięgają do przemocy. To nie są źli ludzie, dokonują takich wyborów z powodu okoliczności lub niepoprawnego zrozumienia. Kierują się źle pojmowanym przeczuciem, że działają słusznie, ale ich oddanie sprawie jest godne pochwały. Odpowiednie podejście do takich osób sprawia, że poprzez dialog chcą oni przezwyciężyć różnice.

(...)

Jednakże terroryzm poparty religijnym fanatyzmem jest całkowicie odmienny. Kiedy ludzie stają się zupełnie ślepi z powodu swojej wiary, wtedy zamiast ofiarowywania lub szukania rozwiązań, w destrukcji widzą jedyne rozwiązanie. Dla nich przemoc to nie jest środek do osiągnięcia jakiegoś celu, lecz przemoc jest zarówno środkiem jak i celem samym w sobie. Według ich doktryny, ci, którzy myślą odmiennie lub którzy nie wierzą w ich pisma, nie mają nawet prawa by istnieć. Podczas mojej wizyty w Iraku w listopadzie 2014 roku, złożyłem propozycję rozmowy z grupą ludzi z Państwa Islamskiego; odpowiedzieli mi groźbą śmierci! Jeśli nawet niewielka część świata żyje w takiej ciemności, świat nie może być bezpiecznym miejscem.

Prawdziwym winnym jest indoktrynowanie nienawiści w imię edukacji. Widzieliśmy na wielu przykładach z całego świata, że te ataki są przeprowadzane przez młodych ludzi, którzy zostali poddani praniu mózgów. Aby temu zapobiec, przywódcy religijni mogą odegrać wielką rolę ucząc o wielu religiach (a nie tylko o własnej – przyp. tłum.) i o edukacji w pokoju. Trzeba doprowadzić do przemiany z idei „o jedynie słusznej własności nieba” do ideologii, w imię której „wiele ścieżek prowadzi do Jednego Celu”. Różnorodność jest zasadniczą cechą charakteru naszej planety i poprzed edukację szanującą tę różnorodność będziemy mogli doprowadzić do tego, że nasze dzieci urosną na odpowiedzialnych obywateli świata.

Nasze myśli i modlitwy są z tymi, którzy dotknięci zostali przez ataki. Takie wydarzenia powodują złość, która może prowadzić do polaryzacji opartej na etniczności i religii, jednak prawdziwa polaryzacja zachodzi między otwartym i zamkniętym umysłem. Podczas gdy pogląd fanatyka o zamkniętym umyśle może tylko prowadzić do tworzenia różnić, które nas dzielą, wyjście ponad podziały i odkrycie wartości, które łączą, wymaga mądrości i szerokiego spojrzenia (...)”.

Śri Śri Ravi Shankar, 15 listopada 2015



Dalaj Lama XIV, z dw.com

„Wiek XX był przepełniony przemocą i ponad 200 milionów ludzi zginęło z powodu wojny i innych konfliktów. Obecnie obserwujemy konsekwencje przelewu krwi, do którego doszło w minionym wieku. Jeśli bardziej zwrócimy się w kierunku niekrzywdzenia innych oraz harmonii, będziemy mogli zwiastować nadejście nowego początku. Jeśli nie podejmiemy poważnych prób osiągnięcia pokoju, będziemy oglądać powtórkę z chaosu doświadczonego przez ludzkość w XX wieku.

Ludzie chcą wieść życie przepełnione pokojem. Terroryści są krótkowzroczni i to jest jedna z przyczyn szerzących się ataków samobójczych. Nie można tych problemów rozwiązać jedynie przez modlitwę. Jestem buddystą i wierzę w siłę modlitwy. Ale to ludzie stworzyli ten problem i teraz proszą Boga aby go rozwiązał. To nielogiczne. Bóg powiedziałby: sam go rozwiąż, ponieważ to ty go przecież stworzyłeś.

Potrzebujemy systematycznego podejścia by pielęgnować wartości ludzkie, wartość jedności oraz harmonii. Jeśli zaczniemy to robić teraz, jest nadzieja, że ten wiek będzie odmienny od tego, który minął. To jest w interesie każdego. Zatem pracujmy dla pokoju w naszych rodzinach i społeczeństwie i nie oczekujmy pomocy od Boga, Buddy czy rządów.

Pytanie: Przesłanie Jego Świętobliwości zawsze dotyczyło pokoju, współczucia i tolerancji religijnej, ale świat wydaje się iść w odmiennym kierunku. Czyżby to przesłanie nie dotarło do ludzi?

Nie zgadzam się. Myślę, że tylko mały odsetek ludzi zgadza się na przemoc. Jesteśmy istotami ludzkimi i nie ma żadnej podstawy ani usprawiedliwienia by zabijać innych. Jeśli uznasz innych za braci i siostry i uszanujesz ich prawa, wtedy nie dojdzie do żadnej przemocy. Poza tym, problemy, z którymi dziś mamy do czynienia są wynikiem sztucznych różnic dotyczących religii i narodowości. Jesteśmy jednymi ludźmi.

Pytanie: Obserwujemy, jak liderzy światowi mają obsesję na punkcie wzrostu gospodarczego, a nie zwracają uwagę na moralność. Czy J.Ś. jest zmartwiona takim stanem rzeczy?

Nasze kłopoty wzrosną, jeśli nie będziemy stawiać wartości moralnych ponad pięniędzmi. Moralność jest ważna dla każdego, wliczając osoby religijne oraz polityków”.

Dalai Lama XIV, 16 listopada 2015

Related Posts

zamach 1510613843262436928

2 komentarze

  1. Dobry artykuł, który w sposób dobitny pokazuje, co tak na prawdę jest przyczyną wszelkiego zła na świecie... Nie jestem jakimś wrogiem religii jako takiej, natomiast wszyscy wiemy co dzieje się w krajach europy zachodniej, jak wygląda asymilacja ludzi wyznających tylko jedną, słuszną religię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za komentarz. W UE rolę spajającej tę strukturę ideologii pełni obecnie "poprawność polityczna". Każda ideologia cierpi (w różnym stopniu) na symptom "odcięcia od rzeczywistości" i tym samym prawdy, ponieważ nie dąży do prawdy, lecz trzyma się kurczowo pewnych ustaleń, które po pewnym czasie deaktualizują się. Stąd powstaje rozdzwięk między ideologią, a rzeczywistością.

    OdpowiedzUsuń

emo-but-icon

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *