Spotkania w Delhi
Świątynia Hanumana w Delhi |
To oczywiście moje własne doświadczenie i opinia: przyznaję, że mój „związek” ze stolicą Indii jest „problematyczny”. Za każdym razem, kiedy tam przyjeżdżam czuję się przytłoczony, nie tyle może otaczającym mnie tłumem (w przeludnionych Indiach trudno znaleźć miejsce tylko dla siebie), co przede wszystkim „specyficznym zachowaniem się” pokaźnej grupy mieszkańców tego miata, szczególnie tych, których utrzymanie się jest zależne od turystyki. Na dworcach kolejowych, autobusowych czy w pobliżu znanych zabytków spotkania z przeróżnego rodzaju naganiaczami i agentami hoteli, biur podróży i sklepów, kierowcami taksówek i autorikszy są nieuchronne i niekiedy dość nieprzyjemne, kiedy powtarzane ciągle i powszechnie rozumiane zdanie w języku angielskim: „Dziękuję, nie jestem zainteresowany” nie przynosi pożądanego efektu. Nie napisałem tutaj nic nowego. Reputacja Delhi (i wielu innych miejsc północnych Indii) w tym zakresie jest dość powszechnie znana.
Mimo położenia w gorącym klimacie, jako stolica, Delhi nie jest
miejscem powolnego życia. Podobnie jak i w wielu stolicach innych
krajów, pokaźna grupa mieszkańców przeludnionej metropolii jest w
ciągłym pośpiechu. „Pośpiech i tłum” w jednym miejscu często przybiera
formę bezpardonowego zachowania, szczególnie na stacjach metra, przy
wchodzeniu do autobusu czy windy. Niezrównoważona „męska” energia
dominuje w Delhi.
Mimo to..., w ciągu ostatnich trzech lat (2010-2013) zaobserwowałem pozytywną zmianę. Zatem może w niedalekiej przyszłości...
Tak czy owak, w Delhi nie będziesz się nudził. Lista miejsc wartych
zobaczenia jest długa, a daleko od dworców i zabytków, szanse na
ujmujące spotkania i rozmowy z mieszkańcami tego miasta, są bardzo duże.
Rajasthan Delhi Agra Rough Guide
Indie. Miliony zbuntowanych
W Delhi
W drodze do Chidambaram część 1
Rajasthan Delhi Agra Rough Guide
Indie. Miliony zbuntowanych
W Delhi
W drodze do Chidambaram część 1
Prześlij komentarz