Przygotowania do wyjazdu



Mój plecak nie jest jeszcze spakowany i ciągle pusty leży w kącie pokoju. Nie oznacza to jednak, że nie myślę o przygotowaniach do wyjazdu. Na dywanie od wielu dni wznosi się sterta rzeczy, które zamierzam zabrać ze sobą do Indii. Kupka tych „niezbędników” raczej się już nie zmienia. Nic z niej nie dodaję, a raczej ujmuję, pamiętając, że marzec to w Indiach początek lata, zatem pora roku, kiedy wysokie temperatury z pewnością będą nagminnie dawały o sobie znać (na większości terytorium kraju, pamiętając jednak, że w olbrzymich Indiach zawsze można znaleźć zakątek, gdzie w środku lata będą panowały zupełnie inne warunki klimatyczne, jak na przykład wysoko w górach). Plecak musi być lekki, a ilość zabieranych rzeczy musi być ograniczona do niezbędnego minimum.

Kilka tygodni temu ustaliłem ogólny plan podróży, uwzględniając warunki klimatyczne panujące podczas letnich miesięcy w Indiach (lato w Indiach to okres od marca do maja/czerwca).
  1. Amritsar - udam się tam na samym początku, zaraz po przyjeździe w połowie marca. Kilka tygodni później wysokie temperatury będą już tam nie do zniesienia.
  2. McLeod Ganj (Dharamsala) - krótkie odwiedziny u przyjaciół.
  3. Wyjazd na południe Indii i zwiedzanie do końca kwietnia.
  4. Powrót na północ, wyjazd w Himalaje; zdaję sobie sprawę, że kwiecień, maj i czerwiec to najgorszy okres w roku by planować jakikolwiek pobyt na północnoindyjskich równinach - panujące tam upały są nie do zniesienia; dlatego trzeba "uciekać" w góry,
Nie będzie to z pewnością bardzo intensywna podróż. Lato w Indiach sprzyja raczej wyhamowaniu i spokojnemu przeżywaniu kolejnych dni. Poza tym sam nie lubię nadawać sobie zbyt dużego tempa podróżowania. Zdecydowanie preferuję po prostu posiedzieć sobie w jednym miejscu, obserwować, rozmawiać i czytać (i pisać blog : )).
Wrócę do zawartości mojego plecaka, gdyż domyślam się, że jesteś ciekaw, co takiego warto zabrać ze sobą do Indii. Plecak nie może być ciężki. Oczywiście możesz zabrać i walizkę, ale wtedy będziesz mało mobilny (choć zresztą pogoda najbliższych trzech miesięcy wcale nie będzie sprzyjała zwiększonej mobilności). Być może najlepszym dla Ciebie rozwiązaniem byłoby połączenie wygody jaką daje korzystanie z walizki oraz mobilności jaką oferuje plecak i zakup plecaka na kółkach?
(Już po powrocie do Polski zrozumiałem, że takie połączenie plecaka i walizki to bardzo dobry pomysł. Podjąłem wtedy decyzję zakupu plecaka na kółkach Deuter (Deuter Hellion 80, ostatnio dostępny także w wersji Traveller 80+10). To dość duży wydatek, ale warto. Sprawdza się wyśmienicie w Indiach. Jest lekki i to bardzo wygodne rozwiązanie).
Zabiorę ze sobą:
  • trzy pary spodni: jedną parę dżinsów do podróży samolotem (jak za oknem widać, wiosna jeszcze do nas nie zawitała, zatem nie zamierzam zmarznąć w drodze na lotnisko, a poza tym w Himalajach lato zaczyna się dopiero w czerwcu), jedną parę spodni z cienkiej bawełny, ot takie do podróżowania na codzień w upalne dni oraz jedną parę do ćwiczenia jogi (zamierzam zapisać się na kurs); nie zamierzam korzystać z krótkich spodenek, lecz zakładać długie spodnie, tak jak i miejscowi,
  •  trzy pary koszul z długimi rękawami, w tym jedna kurta (trzeba dostosować się do warunków lokalnych); oczywiście możesz zabrać podkoszulki, ale osobiście odczuwam niechęć do kremów z filtrami UV i zawsze nakładam odzież chroniącą mnie przed promieniami słonecznymi; poza tym chodzenie skąpo ubranym po ulicach (dotyczy to obu płci, choć kobiet bardziej) może wzbudzać niezdrowe reakcje; nie zamierzam przenosić zwyczajów europejskich do Indii, lecz dostosować się do lokalnych obyczajów,
  •  lekką pelerynę i kurtkę,
  •  w górach i na przelot przyda się także sweter,
W tym miejscu przerywnik: jeśli brakuje Ci miejsca w plecaku, możesz śmiało zrezygnować z zabierania aż takiej ilości odzieży: w Indiach możesz uzupełnić braki wydając grosze. Dotyczy to jednak głównie odzieży noszonej na codzień. W Indiach często trudno dostać odzież lub obuwie sportowe dobrej i niepodrabianej jakości. Jeśli już znajdziesz się w sytuacji konieczności dobrego zakupu wspomnianych artykułów w Indiach, będziesz miał dwa wyjścia: znalezienie sklepu o dobrej reputacji (duże miasta lub ośrodki turystyczne) lub zakupienie w kurortach turystycznych dobrego sprzętu używanego (po zwykle bardzo dobrych cenach), pozostawionego przez podróżników,
  • kapelusz chroniący przed skwarem (najlepiej z filtrem UV; najbardziej profesjonalne wydają się być kapelusze, przykładowo, firmy The North Face oraz Salewa),
  • śpiwór, tak zwaną kilówkę (moja waży nawet nieco mniej), w sam raz na noce w hotelach McLeod Ganj oraz być może w Amritsar, gdzie marzec może być jeszcze wieczorami chłodny (zwykle zatrzymuję się w tanich hotelach, których standard odpowiada raczej wymaganiom i oczekiwaniom typu „oby tylko był dach nad głową i dostęp do wody”, gdzie zatem można zapomnieć o takich luksusach jak ogrzewanie w zimne dni oraz spełniający nasze wyobrażenia poziom czystości) oraz lekką wkładkę do śpiwora (jak poszewka) – ta ostatnia przydaje się w hotelach o wspomnianym powyżej standarcie w gorące dni, podczas podróży pociągiem, a także dla utrzymania śpiwora w czystości,(jeśli jeszcze nie masz śpiwora i zdecydowałeś się go nabyć na wyjazd do Indii, poleciłbym Ci produkty bardzo dobrej polskiej firmy Pajak: sam używam śpiwora Radical 4Z (w zimne dni). Jest bardzo lekki, niewielki po spakowaniu i jeszcze nigdy w nim nie zmarzłem (w Indiach są miejsca, gdzie może być bardzo zimno!). Rozwiązaniem na dni nieco cieplejsze może być śpiwór Radical 1Z (jak na sezon letni oraz jesienno-wiosenny w Polsce)).
  • filtr do wody; to moja pasja, zabierania ze sobą własnego filtra do wody i nie uzależniania się od butelkowanej wody mineralnej (możesz uznać to za głupotę, ale ja osobiście dobrze się z tym czuję; a poza tym: w ciągu około 10 tygodni mojego pobytu w Indiach w czasie upalnego lata kupiłbym zapewne cały kontener butelkowanej wody mineralnej; to może wiele nie kosztuje, ale pozostawiłoby po sobie wielką górę śmieci); poza tym zabiorę wielorazową butelkę na wodę, taką wiesz, jaką można kupić w sklepie ze sprzętem turystycznym oraz mały termos; jeszcze jedno wyjaśnienie: obecnie w Indiach możesz w wielu miejscach (zwłaszcza tam, gdzie pojawiają się turyści) kupić bezpieczną wodę filtrowaną i napełnić swoją własną butelkę;
  • przejściówkę do prądu elektrycznego, tak na wszelki wypadek: w Indiach gniazdka elektryczne mają inny kształt niż u nas, ale z reguły (tj. nie zawsze) są one dostosowane do podłączenia europejskich wtyczek. Gdyby jednak... Napięcie prądu elektrycznego jest natomiast takie samo jak w Polsce (230 V przy 50 Hz),
  • przewodnik turystyczny i jedną książkę,
  • poza dużym, 65 litrowym plecakiem zabiorę jeden mały, do codziennych wędrówek, po pozostawieniu dużego w hotelu,
  • chustę mogącą pełnić rolę dodatkowego nakrycia głowy, maski ograniczającej ilość pyłu dochodzącej do nosa...,
  • sandały, takie tanie, nie zwracające niczyjej uwagi, parę zużytych japonek oraz buty sportowe, dobre na przelot samolotem i w górach,
  • grzałkę do wody, mały kubek, łyżkę i miskę, scyzoryk,
  • mały ręcznik (przyda się także miniaturowy ręcznik do korzystania w toaletach; weź także papier toaletowy, gdyż w Indiach to towar luksusowy dla bogatych i cudzoziemców, dostępny zatem jedynie w toaletach najlepszych restauracji, hoteli i centrów handlowych),
  • pastylki przeciwko biegunce oraz naturalny środek odstraszający komary,
  • łańcuch do przypięcia bagażu w pociągu, z kłódką oczywiście oraz siatkę zabezpieczającą bagaż (mojego plecaka nie da się zamknąć na zamek i kłódkę); siatkę tę kupiłem przed dwoma tygodniami i nie wiem jak się sprawdzi w „terenie”*,
  • dobrą latarkę (nawet w dużych indyjskich metropoliach dochodzi nadal do przerw w dostawie prądu elektrycznego),
  • zatyczki do uszu (niezbędne w hotelach indyjskich miast).
Coś jeszcze? Wezmę także kilka kserokopii pierwszej strony paszportu i wizy oraz kilka zdjęć, takich jak do paszportu.

*Siatka zabezpieczająca sprawdziła się znakomicie. Przydała się nie tyle w hotelach, co zwłaszcza przy zdawaniu bagażu do przechowalni na dworcach kolejowych (na przykład na dworcu New Delhi Station personel przyjmuje tylko zamknięte na kłódkę bagaże; plecaki zwykle nie posiadają takiego zabezpieczenia).

Jak zabezpieczyć bagaż przed kradzieżą?
Co zabrać do Indii w porze monsunowej ? - przeczytaj wpis "Monsun, monsun..."

Na każdą wyprawę - filtry Katadyn
Przewodnik po Indiach - jaki wybrać? - cz.1
Przewodnik po Indiach - jaki wybrać? - cz.2 

Related Posts

zabezpieczenie 4280754678493633536

3 komentarze

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeżeli chodzi o wybór sportowego obuwia to trzeba tu wziąć pod uwagę wiele czynników. Na stronie https://butymodne.pl/artykuly.html można znaleźć obszerny artykuł poświęcony temu tematowi. Obuwie sportowe powinno być dobierane przede wszystkim pod kątem dziedziny sportowej jaką mamy zamiar uprawiać. Poza tym sportowe obuwie damskie znacznie różni się od męskiego pod wieloma względami.

    OdpowiedzUsuń

emo-but-icon

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *